5 decyzji, które musisz podjąć przed założeniem działalności
Jeśli dopiero myślisz o założeniu własnego biura projektowego, przed Tobą dziesiątki decyzji do podjęcia. Od tego skąd pozyskać fundusze na start, jak nazwać biuro, czy zakładać konto firmowe (tak!), jakie kody PKD wpisać w rejestr (możesz ile chcesz! znam firmę która ma w kodach zarówno działalność inżynierską, jak i masaże lecznicze ;)), jakie wyposażenie i programy kupić, po to w jaki dzień miesiąca najbardziej opłaca się założyć firmę 😉 (tak, to ma znaczenie!) Poniżej poruszam kilka z tych tematów z perspektywy jednoosobowej działalności projektowej 🙂
Zdecydowanie polecam – jeśli jeszcze nie masz – stworzyć swój profil zaufany (możesz to zrobić w urzędzie lub przez stronę internetową swojego banku) – zaoszczędzisz mnóstwo czasu, przeklikując się przez część formalności i unikając konieczności jeżdżenia i stania w kolejkach w urzędach. Tyle wygrać 😉
Dobra wiadomość dla nowych firm jest również taka, że od 2019 na początku działalności możesz przez pierwszych 6 miesięcy skorzystać z ulgi na start i nie płacić ZUSu (stawka za ubezpieczenie zdrowotne dalej obowiązuje), więcej informacji tu: [ulga na start], a przez pełne 24 miesiące kalendarzowe korzystać z obniżonego ZUSu [klik: ZUS preferencyjny]. I teraz uwaga: ponieważ okres obowiązywania ZUSu preferencyjnego liczony jest w pełnych miesiącach, dużo bardziej opłaca się założyć firmę 2. dnia danego miesiąca niż pierwszego (lub pod koniec poprzedniego), dzięki temu masz przed sobą jeden miesiąc niższych składek więcej! Włala, kilka stówek w kieszeni 🙂
1. SKĄD WZIĄĆ HAJ$
Pierwsza decyzja, zanim jeszcze realnie zaczniesz zakładać działalność, to odpowiedź na pytanie: dobra, to skąd wziąć kasę? 😉 Nie da się ukryć, że założenie biura projektowego – nawet domowego – może się wiązać z duuuużymi wydatkami. CHOĆ… jeśli już masz odpowiedni sprzęt, pracujesz na darmowych/niedrogich programach, to nie musi być wcale takie kosztowne. Możesz też być po prostu przygotowany i mieć oszczędności przeznaczone na założenie firmy (ha ha).
Podstawowe wyposażenie, które warto przewidzieć i uzupełnić na start to: oprogramowanie (jest przeważnie koszmarnie drogie, chyba że jw. korzystasz z darmowych opcji lub odpowiedników znanych programów), komputer, dalmierz i drukarka (dobrze mieć A3 lub punkt ksero pod nosem). To absolutne minimum – o tym, bez jakich dodatkowych sprzętów nie wyobrażam sobie pracy, napiszę jeszcze w #warsztaciedomowym 🙂
Koniecznie zorientuj się, czy przysługują Ci jakieś dotacje np. z Urzędu Pracy. Kwota, którą można uzyskać, oscyluje w granicach 20 tys. (w 2019 16-27k, w zależności od konkretnego UP) i idealnie pokrywa dużą część pierwszych wydatków. Cała procedura naboru i załatwiania trwa kilka miesięcy, więc warto tym zainteresować się odpowiednio wcześnie. I uwaga – wiem co mówię, wpisz dobre konto do przelania dotacji 😉 Sprawdź 3 razy, a już na pewno nie wpisuj konta walutowego, bo robi się z tego niezłe zamieszanie 😉 Dodam, że istnieją jeszcze inne formy wsparcia (np. fundusze unijne lub niskooprocentowane kredyty), ale UP jest zdecydowanie najpowszechniejszą spośród znanych mi architektonicznych przypadków 🙂
2. FIRMA NIEJEDNO MA IMIĘ
Wymyślanie nazwy to temat rzeka, TIP: przeglądanie godzinami urban dictionary i tytułów utworów Aphex Twina nie zawsze się sprawdza 😀 Również zaskakująco dużo słów, które wymyślisz okazuje się wulgarne w jakimś egzotycznym języku. Czasami proste rozwiązania są najlepsze 🙂 Dobra wiadomość jest taka, że nazwa Twojej marki – czyli biura – nie musi być wcale tożsama z nazwą zarejestrowanej firmy. W jednoosobowej działalności w nazwie firmy musi pojawić się Twoje imię i nazwisko (to może być TYLKO imię i nazwisko) + nie może zawierać znaków graficznych, być obraźliwa lub niecenzuralna. OK, da się zrobić.
PS Nie wiem, czy masz swoich faworytów, jeśli chodzi o nazwy, ale mnie od zawsze na polskim rynku rozbraja Ministerstwo Spraw we Wnętrzach. Cudowny pomysł!
3. DOBRA KSIĘGOWA
Może się zdarzyć, że niektórzy wokół będą Ci mówić, że księgowość to bułka z masłem i w pierwszych miesiącach poradzisz sobie z tym bez problemu samemu. Nauczona doświadczeniem powiem: nie słuchaj ich 😉 Szkoda Twojego czasu, księgowość to nie jest duży koszt (od 100 zł netto), a przynajmniej masz jeden temat z głowy i wiesz, że ktoś się tym zajmie profesjonalnie i nic nie namiesza. Niech każdy robi to na czym się zna 🙂 (lub chce się znać). Korzyść: nie musisz zgłębiać tych fascynujących tematów (choć dobrze mieć rozeznanie), siedzieć nad tabelkami i sprawdzać ich po 10 razy oraz składać czynnego żalu 😉 Plus księgowa może Ci wstępnie doradzić w temacie kolejnych decyzji. I uniknąć kasy fiskalnej!
4. FORMA OPODATKOWANIA
Zakładając działalność, musisz określić w jaki sposób chcesz (bo chcesz, prawda?;)) obliczać podatek dochodowy. Zasadniczo do wyboru są cztery opcje: zasady ogólne, podatek liniowy, ryczałt i karta podatkowa, choć realnie interesują nas tylko dwie pierwsze. Zasady ogólne – inaczej zwane skalą podatkową – oznaczają, że przy dochodach do progu podatkowego: 85 528 zł, zapłacisz 18% od dochodu, a wszystko, co zarobisz w skali roku powyżej tego progu będzie opodatkowane 32%. Jeśli spodziewasz się, że Twój dochód przekroczy ten próg, możesz zainteresować się podatkiem liniowym, który – niezależnie od tego ile zarobisz – zawsze będzie wynosił 19%. Najpowszechniejsza opcja: zasady ogólne.
5. VAT CZY NIEVAT?
Jeżeli przewidujesz, że usługi będziesz świadczyć głównie osobom prywatnym oraz nie planujesz regularnie ponosić kosztów (chociażby prowadząc zastępstwa inwestorskie), prawdopodobnie na początku korzystniej będzie skorzystać ze zwolnienia podmiotowego VAT 0%. Dzięki temu oszczędzisz sobie wielu formalności, a klientom prywatnym zaoferujesz atrakcyjniejszą cenę – bez VATu. Główna wada tego rozwiązania to brak możliwości odliczenia VAT od kosztów – czyli kupując sprzęty, programy, etc. płacisz zawsze cenę brutto. Jeżeli Twój wartość sprzedaży przekroczy 200k rocznie, niestety 😉 zwolnienie przestaje Cię obowiązywać. Podobno droga ze zwolnienia w VAT jest dużo łatwiejsza niż ta w drugą stronę 😉
Oczywiście wszystkie kwestie finansowe polecam konsultować z księgową 🙂 Jeśli masz już swoją działalność daj znać, czy są jakieś kwestie, które Cię na początku zaskoczyły lub decyzje, które z perspektywy czasu podjęłabyś inaczej 😉 Jeśli jej nie masz, mam nadzieję, że wpis był przydatny! 🙂
Dzięki za wpis! Wrócę tu jeszcze 😉 Ps. dlaczego nie ryczałt twoim zdaniem?
Cześć Monika 🙂 Faajnie, zapraszam na dłużej <3
PS Ustawa o ryczałcie wyklucza nasze usługi - zarówno PKD 74.1 Usługi w zakresie specjalistycznego projektowania jak i cały dział 71 - usługi architektoniczne (zał. 2 do ustawy o ryczałcie: https://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19981440930/U/D19980930Lj.pdf str. 62)
Pomocne wpisy, dzięki!☺️
Sylwia, bardzo się cieszę, że się przydają! 🙂 Dzięki za komentarz 🙂
Hura! Jestem z siebie dumna, odrobiłam lekcje – wszystki 5 pkt! :))) Polecam serdecznie początkującym dotacje i dofinansowania. Ja dostałam dofinansowanie z UP – ok 22 tys. Na start to bylo idealne. W tej cenie kupiłam boskiego kompa, wypasiony monitor, programy, drukarkę, wydrukowałam materialy reklamowe, ha! i nawet krzesło wygodne sobie kupiłam 🙂 I uwaga, kupilam tez wypasiony telefon, który służy mi już kilka lat. Za ten telefon kłaniam się w pas przez UP. Dobry telefon do zdjęć to u mnie podstawa. W dobie instagramów – koniecznie! 🙂
Wow Karolina 😀 Twoje komentarze zawsze takie super! Dzięki, że się podzieliłaś swoimi zakupami. Szczerze mówiąc nie wpadłam na to, żeby za dotację pocisnąć też telefon, a to naprawdę meeega fajny pomysł! (tak jak piszesz do zdjęć na SM idealny). Nie wiem jak Ty to wszystko zmieściłaś w tej kasie 😀 I jeszcze materiały reklamowe? Szacun. Haha ja jeszcze się wypstrykałam na parę tysięcy wkładu własnego, a nie miałam tylu pozycji zakupowych chyba 🙂 U mnie programy przejęły większość, no i tak naprawdę tylko część podzespołów do kompa się zmieściła (miałam 21k, ale dodam, że jeszcze straciłam na paru formalnościach… Czytaj więcej »
Świetne i pomocne informacje szczególnie dla początkujących!!!
Dziękuję!!
Bardzo się cieszę! 🙂
Super artykuł! Polecam każdemu spróbować swojej działalności, jeżeli macie jakiś fajny pomysł. Ja zakładałam firmę z domu jakiś czas temu i była to najlepsza decyzja jaką podjęłam. Samo założenie nie było zbyt skomplikowane, ale dobór kodów PKD już tak 😛
Naprawdę spróbujcie swoich sił, tym bardziej, że przez pewien czas, nie trzeba opłacać ZUSu itp.